Dałem 9, moja kobieta dałaby z 5. Jak zobaczyła ocenę na filmweb (wtedy 4.2), skwitowała to tak:
"Tobie się podoba, ale ty lubisz Schopenchauera, Nietzschego...". Bardzo podobały mi się kreacje
głównych postaci, cyniczny humor, dająca przestrzeń refleksja. Wszystko trzyma się kupy. Gra
aktorska jest dobra. Po filmie jeszcze ze 3 minuty gapiłem się w czarny ekran z napisami. Film jest
dobry, tylko... Nie dla każdego. Ja byłem zachwycony